Będzie Pan Zadowolony Repair Car (Mercedes W212 E-Class)

http://damaco.pl/.

byl uderzony to przeciez go na zlom nie oddadza , zrobili bardzo dobrze , a co ze bity to juz sie nie nadaje do jazdy ? jak czytam komentarze to jak by to 12 letnie dzieci pisaly 
ludzie czego się czepiacie lekka stłuczka a wy już się spuszczacie jakby nie wiadomo jaki dzwon był.. zwłaszcza ze koleś nie nawalił tony szpachli na to tylko kulturalnie nowe elementy wstawił.. naoglądacie się tvn turbo i innych pseudo motoryzacyjnych programów i potem przyjeżdża jeden z drugim po 15 letnie auto i beczy ze na jednym błotniku czujnik pokazał 600 mikronów - żeby było śmieszniej argumentuje że jest na elemencie 0.6mm szpachli (nie myśląc o tym że na elemencie są co najmniej dwie warstwy lakiernicze w tym fabryczna około 200 - no ale w tvn turbo już o tym nie wspomnieli że trzeba wziąć to pod uwagę)

A po drugie jak wam się zdarzy tego typu wypadek to co ? niby zostawiacie tak jak jest i sprzedajecie auto ? też dajecie do naprawy, i wtedy nie beczycie, że element jest lakierowany i jakoś jeździcie takim autem.. i zapewne przy sprzedaży zapominacie wspomnieć o tym..

A po trzecie to śmiech mnie bierze jak ludzie kupują samochody - na lakierze będą jeździć. Nie ważne czy ten samochód w ogóle jedzie prosto czy w ogóle sprawne jest tylko lakier ładny ma być i mały przebieg na liczniku, nie jest istotne jak silnik pracuje albo czy np. auto ma sprawne hamulce - BYLE LAKIER LADNY I CZUJNIK ŻEBY NIC NIE POKAZAŁ. Jeszcze żeby jeden z drugim umiał użyć tego miernika i jeszcze sobie mierzył w newralgicznych miejscach warstwę lakieru np. na podłużnicach, to nie. Jak już czujnik pokaże że element jeden był malowany to auto już po dzwonie jest. Tak właśnie kupują Polacy samochody
nie wiem o co wam chodzi pomalowany wyspawany i tani ,jak chcecie nie bity to do salonu
Jak u wujka w garażu to nieźle zrobiony
Przepuszczam że błotniki pościągało do środka ale mniejsza o to sama blacharka dobrze wykonana tak jak dobry tort lecz w tym przypadku zabrakło wisienki  na torcie mianowicie pokrywa bagażnika nie idzie idealnie z linią zderzaka z lewej strony no i zabrakło w tym wszystkim zgrzewarki zamiast zalewać spoiną otwory po zgrzewach można było od szlifować zgrzewy ze ścianki od środka i posłużyć się z zewnątrz zgrzewarką za pomocą której można by było odwzorować oryginalne zgrzewy ale jak już wspomniałem to tylko wisienka która dodała by estetyki i oryginalności  która jest ważna przy drogim samochodzie . Pozdrawia :)
i teraz ogłoszenie serwisowany w aso nie bity niemiec płakał jak sprzedawał
Ale bym nim jeździł. Ale pewnie zanim bym wydał 50 tyś to bym pojechał do Merca na przegląd i pomiary. Tysiak wtopiony, ale nie 50 wtedy.
typowa importowana "igła", sprowadzona w dobrej cenie, elegancko naprawiona i na allegro w dobrej cenie. A co to, jak nówki rozbiją z AC lub na koszt sprawcy to naprawiają w ASO i też pół auta idzie do wymiany, już takie widziałem, że z oryginalnego auta to zostały chyba jedne drzwi, a naprawa za 30 tys.
Elegancko naprawiony. Moja Cytryna jak poszła do podobnego warsztatu, to kurwa nic się kupy nie trzyma i zero spasowania. Jeszcze jebany zacieków narobił
Moim zdaniem również wzorowo naprawione :)
Pozdrawiam
ale po co to pokazujesz jebany cwelu??? polska jebana świnia klupi bo tanio polak tanie kupi nawet jak by martke sprzedał
Jak sie blotniki nie rozjechaly to nie ma problemu a widac ze nie ma prowizory ladnie zgrzewy rozwiercone i wspawane na nowo super :)
dobra robota elegancko


Znałeś też to, zrobił byś tak? czy inaczej. Zasięg: 101408
Będzie Pan Zadowolony Repair Car (Mercedes W212 E-Class) Wasza ocena porady 52